nie lubie kwadratow, ale nie ukrywam, ze probowalem do tego zdjecia tez kwadrat. efekt taki sobie.
w operze zdjecia normalnie. wchodzisz ze sprzetem i focisz. ja w ogole wszedlem tylnim wejsciem mowiac, ze przyszedlem zdjecia robic mily pan ochroniarz nawet mnie zaprowadzil na widownie.
podpisy z prostej przyczyny, zeby ludzie trafili do mnie, bo zdjecia pojawiaja sie w roznych miejscach.