Nie próbuj sam, rozkręcisz i juz masz po gwarancji. Skocić coś łatwo.
Nie próbuj sam, rozkręcisz i juz masz po gwarancji. Skocić coś łatwo.
LepP
5D + 7D + Sigma 50 1.4 + EF 24-105 IS USM+ EF 70-300 IS USM
Sprawdzałem jeszcze, wydaje sie jakby naprawde tryb zeskoczył, bo wygląda jakby silniczek nie dotykał trybów.
Zoom działa (!) ale tylko jak ręcznie wyciągne obiektyw do końca - wtedy normalnie zaczyna działać, ale potem jak wyłaczam musze popchnąć ręką obiektyw bo kręci się i nic nie dzieje (słychać jakby coś waliło w środku), jak sie dopchnie to łapie i wciąga obiektyw do końca.
No nic oddaje na gware.
Powiem szczerze: Tak to jest już z E18 (kod błędu)- pochodzi może nawet z tydzień, ale potem padnie i nie wstanie. Na gwarancję nie przyjmą, chyba, że zawołają około 300 zł. Możesz spróbować sam naprawić, ale to jest rozkręcanie aparatu do ostatniej śrubki i może nic nie dać.
Jest mała szansa, że będzie dalej OK- malutka.
BTW, nawet sobie nie wyobrażasz, co się dzieje w środku obiektywu, kiedy go popychasz, wyciągasz itd- na 90% w środku jest już sieka z całego mechanizmu obiektywu.
Widziałem 2 przypadki w necie że naprawili na gwarze - w jednym napisali gościowi "naprawa zespołu obiektywu - aparat po urazie mechanicznym" - mimo to na gwarancji naprawili
Dzisiaj poszedł, teraz tylko czekać... no trudno, jak nie naprawią to sprzedam na allegro jako uszkodzony i trzeba bedzie powoli zbierać na coś nowego... mimo że miałem go tylko miesiąćno ale cóż - za głupote sie płaci - nie powinienem dawać go bratu
![]()
Jeszcze mam pytanko, kiedy moge sie spodziewać jakiegoś info jeśli oddałem 25.05 ?
Krzyknęli 299zł plus coś tam jeszcze = 340zł...
Wygląda nawet "zachęcająco" (myślałem, że krzykną ponad 600zł)
Pakować sie w to?