ciekawa odpowiedz :] ja mam inne zdanie co do szumow i wolalbym zeby taki kombajn jak CS3 mial cos adekwatnego do np NijaNoise czy chocby smieszne odszumianie w paintshoppro (ktore kosztuje raptem 300pln). programy graficzne chyba do tego sluza zeby zrobic cos z niczego? poza tym jezeli nie masz potrzeby odszumiac zdjec z ISO1600 to gratuluje wzrokuPytań sporo więc po koleji:
1. Sensownego do odszumiania? Jest, zawsze było. Tylko trzeba umieć z tego korzystać. Nic nowego sie nie pojawiło bo i po co? Pytanie o odszumianie pojawia się tak często, że siły brak odpowiadać. Dobrze naświetlonej klatki odszumiać nie trzeba. Z gówna bata nie ukręcizreszta nie pisalem ze akuratnie chce odszumiac zdjecia przeznaczone do druku...
widac mam za duze oczekiwania co do tej opcji w CS...z samych szumów informacji się nie wyciągnie bo jej tam nie ma. Obecne narzędzia w PS - poczynając od wersji CS są w zupełności wystarczające.
taki mozg jak Ty nie widzial elementsa w akcji? zaluj bo wiele rzeczy jest kapitalnie rozwiazanych. a DPP widziales na oczy? no tak zapomnialem to tez Ciebie mierzi... wiec tam tez jest takie "przed i po"...w CS2 na pewno tak - dalej wstecz nie pamiętam dokładnie)[/i] można było oglądać. Teraz pojawiła się nowa możliwość "Smart Objects". Nie wiem jak jest w Elements (nie używam).
HDR z Photomatix byl niebo ladniejszyz niz w wykonaniu CSa, widziales ta roznice?HDR - działa. W CS2 często się zwieszał i wypluwał jakieś dziwne komunikaty. Tu wszystko jest OK. Co do oczekiwań to trudno coś powiedzieć bo to trochę kwestia przyzwyczajenia i umiejętności używania.
odpowiem rownie zlosliwie ze informacje o nowym CS3 mozna poszukac w sieci...Upgradeować można od 7.0 - ale to akurat można było sobie sprawdzić na stronach Adobe albo wygooglać
edit. wlasnie Tomasz wlepil mi warna za obrazanie ludzi... Janusz czujesz sie obrazony? ja rozumumiem ze zakladajac topic "co nowego w cs3" czekasz na rozmowe dotyczaca tego programu... no nic mam nauczke nie podejmowac tematow w ktorym uczestniczy ktores z forumowych guru... brawo :-) swoja droga Janusz nie chcac mi odpisywac mogl sie ugryzc w jezyk i przemilczec sprawa a ton Janusza tez mial daleko do "przyjaznego"...