Strona 6 z 13 PierwszyPierwszy ... 45678 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 124

Wątek: 2 fotograf na ślubie | sprzęt na ślub | zachowanie na ślubie | blenda vs lampa

  1. #51
    Początki nałogu Awatar Kalina
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    51
    Posty
    292

    Domyślnie

    Tyle, ze ja nie dokladnie w ZG a pod - w Cigacicach i Kliczkowie.
    Pkt 8 regulaminu forum

  2. #52
    Bywalec Awatar ishi
    Dołączył
    May 2005
    Wiek
    44
    Posty
    145

    Domyślnie

    Dziś odwiedziłem kościół w którym za 3 tygodnie będę się pocił. Niestety dla mnie -było tam "majowe". Szkoda, bo byłem ze wszystkimi posiadanymi obiektywami żeby potestować co i jak, ale trzeba było się zachować odpowiednio więc sobie darowałem :-/ może jeszcze się uda kiedyś.
    AHA, kścioły są na codzień pootwierane? czy otwierają je na jakieś okazje?

  3. #53
    Początki nałogu
    Dołączył
    Mar 2007
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    291

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ishi Zobacz posta
    AHA, kścioły są na codzień pootwierane? czy otwierają je na jakieś okazje?
    tak, na msze... trzeba sprawdzic w 'rozkladzie jazdy' wywieszonym przy kazdym kosciele, o ktorej sa msze w danym dniu i zjawic sie przed [koscioly sa otwierane czaem na pol godz. przed msza, czasem dopiero na 15 min]
    wiele zreszta zalezy od tego, gdzie ten kosciol jest [w centrum wielkiego miasta kosciol moze byc otwarty nawet caly czas]

    popieram idee zabrania lampy, pozyczonej badz kupionej, koniecznie z jakims dyfuzorkiem lub softboxem [przy braku dyfuzora mozna pokombinowac z kalka teczniczna/papierem sniadaniowym/bibułką, etc. - osloniecie nimi palnika zawsze troche zmiekczy swiatlo [oczywiscie trzeba te samorobke zrobic jakos estetycznie, skoro idzie sie z tym na slub]

    sama nie lubie lampy, bardzo dlugo jej nie mialam, ale musialam wreszcie kupic na slub styczniowy w dosc oszczednie oswietlonym kosciele - nie miałam pojecia, jak mi wyjdzie, wiec oprocz tego, ze poczytalam o fotografowaniu z lampa blyskowa, to cwiczylam w domu: powiesilam na scianie swoja biala sukienke, przy niej ciemny garnitur meza, [co latwo mozna zastapic bialym przescieradlem i ciemnym plaszczem], a nad nimi dwie kartki papieru w kolorze bezowo-rozowym - no i kombinowalam sobie w roznym oswietleniu i z roznymi ustawieniami [tryb M] - jakąś orientację to daje

    aha, trzeba by sie zastanowic, czy przed ceremonia nie pogadac z glownym fotografem - jak 2 razy robilam dla przyjaciol, nie rozmawiajac z tym 'pierwszym', to w obu przypadkach facet ewidentnie wlazil mi w kadr, zaslanial, niemalze wypychal mnie z prezbiterium, wiec odtad w przypadku takiego przyjacielskiego fotografowania podchodze do tego wynajetego fotografa, mowie, ze jestem przyjaciolka mlodych, ze fotografuje amatorsko, ze postaram sie nie przeszkadzac, bo wiem, ze on jest najwazniejszy i takie tam pitu-pitu - i od tej pory nie ma zgrzytow w takich sytuacjach

  4. #54
    Pełne uzależnienie Awatar marekb
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Wadowice,Kraków
    Posty
    2 273

    Domyślnie

    i z kamerzystą też trza pogadać... niedawno jeden mnie dosłownie popchnął i na progu mało nie wyryłem, a wredny był bo cały czas przede mnie ale przy obiedzie sobie "pogadaliśmy.."

  5. #55
    Bywalec Awatar ishi
    Dołączył
    May 2005
    Wiek
    44
    Posty
    145

    Domyślnie

    hehe, cale szczęście że nie będzie tam kamerzysty.. ale obowiązkowo muszę pogadać przed ślubem z gł. fotografem po tym co było pisane lepiej ustalić pewne sprawy...
    ______________________________________________
    50D | BG-E2N | 350D | BG-E3 | T 17-50 2.8 | C 35 1.4 | C 70-200 4 | C 85 1.8 | C 430 EX | + szafa rupieci
    http://plfoto.com/42743/autor.html

  6. #56
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez energia_ki Zobacz posta
    podchodze do tego wynajetego fotografa, mowie, ze jestem przyjaciolka mlodych, ze fotografuje amatorsko, ze postaram sie nie przeszkadzac, bo wiem, ze on jest najwazniejszy i takie tam pitu-pitu
    ... a fotograf sobie pomysli "amatorsko... a potem konkurencja mi tu wyrosnie" i dalej bedzie wlazil w kadr

  7. #57
    Początki nałogu Awatar Kalina
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    51
    Posty
    292

    Domyślnie

    Co to za profi, jak sie konkurencji boi
    Pkt 8 regulaminu forum

  8. #58
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kalina Zobacz posta
    Co to za profi, jak sie konkurencji boi
    No profi z takich co specjalnie w kadr wlaza byle popsuc i powkur* . Taki podtyp ludzi.

  9. #59
    Początki nałogu
    Dołączył
    Mar 2007
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    291

    Domyślnie

    a poniewaz nie wiadomo, czy nie trafi sie wlasnie na typa z podtypu,
    lepiej na wejsciu byc uprzedzajaco grzecznym,
    zeby uspic jego czujnosc
    [i potem szybko samemu zajac lepsze miejsce w kluczowym momencie ;-)
    - z tym oczywiscie zartuje, bo lepiej nie generowac
    zadnych napiec podczas ceremonii]

  10. #60
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    46
    Posty
    372

    Domyślnie

    ishi--> Ja na zestawie T17-50 + 350D zrobiłem trzy śluby. Ponieważ będziesz drugim fotografem to radził bym nie robić tego samego co pierwszy i szukać ujęć na które ten pierwszy nie będzie miał czasu. Generalnie nastawił bym się na twoim miejscu na szersze plany, coś strzelone z balkonu (jeśli jest), ujęcia całego kościoła, goście. Innymi słowy tematy które będziesz mógł fotografować z F2.8 i szerokim kontem (17-20mm). O ile kościół będzie dostatecznie jasny powinno się udać. Jeśli na ISO 1600 nie uzyskasz poprawnej ekspozycji to niestety jest pozamiatane.Włączenie wbudowanej lampy spowoduje zamianę uroczystości w strobo-disco (jeśli będzie tak ciemno że na ISO 1600 i F2,8 nie masz poprawnej ekspozycji to aparat na bank będzie używał strobów do wspomagania AF), nie włączenie da ciemne zdjęcia z nietrafioną ostrością.
    Jako fotograf landszaftowy możesz mieć pokusę używania niższego niż by wypadało ISO z myślą "jak by co to się trochę wyciągnie". Problem w tym że zdjęcia robione 350D na ISO 800 i wyciągane o +1EV wyglądają znacznie gorzej niż te robione od razu na 1600, tak więc w takiej sytuacji nie kombinuj tylko od razu ustaw 1600.
    Generalnie do zdjęć ślubnych lampę trzeba mieć. To jest reportaż więc nie ty kreujesz warunki, a skoro nie ty je kreujesz to musisz być gotowy na wszystkie. Kiedy nie masz lampy pozostaje ci liczyć na szczęście.
    Ostatnio edytowane przez LFB ; 21-05-2007 o 12:59

Strona 6 z 13 PierwszyPierwszy ... 45678 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •