sie porobiło...

[TOPOL]

http://wiadomosci.onet.pl/1537467,327,item.html


Co ciekawe, dawno, dawno temu, w czasach kiedy GW miała jeszcze stary układ - gdzieś lata 93-95, agencje prasowe puściły fotkę z jakichś ważnych końskich zawodów. Fotka przedstawiała konia i jeźdzca. Koń, nie wiedzieć czemu miał ucięty trochę łeb. Kilka ogólnopolskich gazet puściło agencyjne zdjęcie tak jak przyszło - z uciętym łbem. A w "Wyborczej" na pierwszej stronie poszła ładna fotka całego konia. Dorobili mu główkę na kompie. Też był wtedy trochę z tego dym, ale w drugą stronę..

[tpop]

Faktycznie na tym zdejeciu są co najmniej 2 klony. I to takie dosc brutalne . No coz za cwaniactwo trzeba placic. Swoja droga nie chce mi sie do konca wierzyć ze "zapomnial" ze montował.

[mattnick]

a wystaczyło wrzucić okruchy chleba na wiatę...

[Janusz Body]

Wystarczyło, żeby organizatorzy konkursu wymagali dostarczenia oryginału (RAWa) jak robi to większość "normalnych"

[TOPOL]

Wystarczyło, żeby organizatorzy konkursu wymagali dostarczenia oryginału (RAWa) jak robi to większość "normalnych"

A jak ktoś ma tylko .jpg? Ja 99% codziennej sieczki robię w jpg, nie mam potrzeby i czasu, żeby to potem wszystko obrabiać...

[RNz]

A jak ktoś ma tylko .jpg? Ja 99% codziennej sieczki robię w jpg, nie mam potrzeby i czasu, żeby to potem wszystko obrabiać...

No i się zacznie... o przewadze RAWów nad jpg-ami i odwrotnie

[TOPOL]

No i się zacznie... o przewadze RAWów nad jpg-ami i odwrotnie

Upss..

[rolaj]

Janusz B., na co dzień nikt do prasy nie robi rawów!

[Janusz Body]

A jak ktoś ma tylko .jpg? Ja 99% codziennej sieczki robię w jpg,...

I "sieczkę" wysyłasz na konkurs?

...
Janusz B., na co dzień nikt do prasy nie robi rawów!

Wiem, że reporterka, ta codzienna, to jpg ale... we wszystkich poważniejszych konkursach, wydawnictwach, gazetach typu NG żądają RAWa

[rolaj]

I
Wiem, że reporterka, ta codzienna, to jpg ale... we wszystkich poważniejszych konkursach, wydawnictwach, gazetach typu NG żądają RAWa

Wszystkie poważniejsze konkursy fotografii prasowej, z World Press Photo włącznie, nie stawiaja takiego wymogu. Konkurs Press'a, jak sie bolesnie dziś okazało, radzi sobie również z farmazonami.
Czy wyobrażasz sobie reportera, który wychodzi na temat, jak co dzień, z założeniem, że dziś to będzie robił na powazny konkurs, czyli w rawach? Czy wyobrażasz sobie reportera, który ma przeczucie, że dziś własnie zrobi zdjęcie życia, co wygra wszystko, i nastawia raw? Nic podobnego. Sie robi jak co dzień. To zdjęcia - i ich autorzy - wygrywaja konkursy, a nie format zapisu. Aparat wart jest dokładnie tyle, co człowiek który go uzywa. Albo ma szczęście być we własciwym miejscu o właściwym czasie, albo nie. Albo widzi wówczas to "coś" albo nie.