Bedac ostatnio na komunii jako gosc zrobilem kilka fotek m.in. w kosciele. Cala komunie obslugiwal "profesjonalista" wynajety przez rodzicow.
Bylem bardzo ciekaw wynikow jego pracy.
Kilka dni temu mialem okazje zobaczyc co on "zdziałał". I musze powiedziec ze zaskoczenie moje siegneło "zenitu". Jakosc, kadry, uchwycenie momentow to tragedia. Ja jestem tylko amatorem - lecz to co mi sie udało zrobic jest duzo lepsze (nie tylko moja opinia ale wszystkich ogladajacych).
Jak to jest ze takie gnioty robia zawodowcy?![]()
Nie jest to jego pierwszy raz przeciez, zeby choc troche sie postarał?
Gdzie jest jego odpowiedzialnosc, prawdziwy profesjonalizm????
Bedac rodzicem poprosilbym o wczesniejsze probki jego prac - i tak chyba generalnie warto robic?
Czy liczy sie tylko ilosc, szybkosc, kasa?
Czy moze nikt nie zwrocil mu uwagi?
Z pewnoscia wielu rodzicow to zaakceptuje bo w koncu ich dziecko tam jest - lecz uwierzcie mi ze wyniki tych prac to tragedia.
Nie chce pisac kto i gdzie to robil - nie o to chodzi - lecz nadal nie moge jakos to wszystko pojąć?
Czy tez mieliscie takie "doswiadczenia" - jak unikacie takich sytuacji?