-
Coś już napisał
To może i ja dołożę swoje pięć groszy - do tej pory używałem tylko szkieł systemowych z puszką 50D ale w którymś momencie zabrakło mi nieco szerszego kąta (najkrótszy to Canon 28-135) i kupiłem na Allegro Sigmę 18-50 mm f/2.8-4.5 DC OS HSM - nówka z gwarancją itd. od pewnej poznańskiej firmy. Skusiły mnie opinie i testy na "optycznych", które w połączeniu z ceną nie pozwoliły na inna decyzję jak tylko KUPIĆ. Cena "okazyjna" 777,00 stanowiła ok. 60 % ceny pozostałych sprzedwaców. Jednak po podpięciu szkiełka przyczyna promocji stała się oczywista - AF celował jakieś 8 cm przed punktem. Kombinacjom i testom nie było końca - mikroregulacja w puszce nieco ratowałą sytuacje w pewnym zakresie ogniskowych ale nie rozwiazuje ona problemu, bo jak wiadomo jest skuteczna tylko dla stałek, a dla zmiennoogniskowych tylko serwis. Jednak po tym co tu czytam odechciewa się jakichkolwiek prób skalibrowania szkiełka w serwisie. Nie dość, że ryzyko wysłania puszki niemałe, to jeszcze efekt niegwarantowany. A szkoda, bo to naprawdę całkiem sympatyczne szkiełko jeśli chodzi o własności optyczne - reczna regulacja ostrości daje niemal "brzytwę" :-) Dla uniknięcia sugestii dot. "rozjechania" body zaznaczam, że ze szkłami Canona nie ma najmniejszych problemów - ostrzy jak żyleta co do milimetra.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum