A ja się dziwię czemu Sigma nie udostępnia softu do kalibracji? Przecież nic tak skutecznie nie zniechęca do kupowania tych obiektywów jak duże prawdopodobieństwo trafienia bubla i bujania się z nim po serwisach bez gwarancji na sukces. Ja jak słyszę "Sigma" to od razu mam skojarzenia z FF/BF. Jak zapowiadają wypuszczenie nowego obiektywu to pierwsze komentarze są w stylu "może będzie fajny tylko ciekawe jak z celnością AF", każdy egzemplarz trzeba wybrać, przetestować, sprawdzić. Bez ryzyka nie można tak po prostu kupić sobie w sklepie bo można miec sporo kłopotów i straconego czasu.
Co byś zrobił jakby ci źle ten obiektyw skalibrowali? Wyślesz jeszcze raz z aparatem czy wystawisz na Allegro? :-)