Chyba ci sie cos pomyliło z handlem na bazarze pod halą targową .
Na aukcji końcową cene ustalają kupujący. No chyba ze ustawisz oferte na "kup teraz" - ale to jest sprzedaz a nie aukcja.
Ze snajperką czy bez - bez znaczenia i tak decyduje popyt i podaż.
Co to za roznica kiedy zalicytujesz - recznie, minute przed koncem aukcji czy automatycznie w ostatniej chwili.
Jak podasz za malą kwote - zawsze ktos cie moze zdązyc przelicytowac.
Bawiac sie w snajpera decydujesz sie na kalkulacje - "za ten towar jesli mi zalezy moge dac max..tyle i tyle" a nie "moze uda sie przebic o 2zl i kupic taniej" - bo nic nie kupisz (z reguły nie obserwujesz bieżącej licytacji).
Widzialem nie jedną aukcje gdzie kilku "snajperów" wywindowalo cene niebotycznie. Czasem zdarzy sie cos kupic w ostatnim momencie za grosze - widocznie nie bylo popytu i tyle.
Z punktu widzenia kupującego jak i sprzedającego "snajperka" wcale nie jest taka zła. Ma swoje dobre i zle strony.
A wypisując teksty o cwaniactwie obrazasz ludzi. W końcu jest to instrument legalny, dostępny dla każdego.