Witam.
Czytając o możliwościach serwisów snajperskich widzę ich jedną wadę. Licytacja w ostatnich sekundach uniemożliwia walkę z kombinatorami, którzy w ostatniej chwili wycofują wystawiony przedmiot tłumacząc się rzekomym uszkodzeniem. Bez licytujących nie można zgłosić sprawy adminom allegro. Już kilka razy zostałem w ten sposób oszukany. Zrezygnowałem z innych licytacji na rzecz tej jednej, która tuż przed jej końcem została przerwana. Moja interwencja u adminów skończyła się zawieszeniem konta krętaczy.

A z własnego doświadczenia wiem, że najlepiej ustalić max ile chcę przeznaczyć na wystawiony przedmiot i sprawdzić aukcję po jej zakończeniu. Gdy byłem niedoświadczonym licytującym, przebijanie ofert tuż przed końcem aukcji skończyło się kupnem aparatu za cenę przekraczającą jego wartość. Tym bardziej, że opis przedmiotu okazał się nie pokrywać z rzeczywistością.

Na koniec dodam, że sprzedając dwa razy przedmioty dostałem za nie więcej niż liczyłem. Dlaczego ....? Bardzo dokładnie opisałem stan przedmiotu, każdą rysę i zadrapanie. Przekonałem się , że to procentuje.
Sam szukam takich aukcji. Co to za opis: stan aparatu idealny. Zawsze wtedy pytam: stan techniczny ? stan wizualny ? ....itd.