Powiedz mi jeszcze tylko, gdzie Twoim zdaniem znajduje się granica tej dziwnie pojmowanej przez Ciebie "uczciwości"?
Czy 10 minut przed koncem to jest jeszcze "uczciwie", a 5 minut już nie?
Albo te 5 minut przed końcem to by jeszcze uszło, ale nie daj Boże aby ktoś zalicytował 1-2 minuty poźniej?
A może tylko do 30 minut przed końcem aukcji mozna licytowac uczciwie, a później to już cwaniactwo i oszustwo, hmmm?
No gdzie jest ta granica?