Czas się przyznać.... zostałem autorem największego gniota w historii CB
Kotka przedstawiona na "zdjęciu" ma się dobrze i jej wzrok też. Pstryknąłem z lamą wbudowaną, która zbyt mocna nie jest, a efekt całkowitego prześwietlenia pyszczka uzyskałem dzięki odbiciu błysku od białych drzwi, znajdujących się za zwierzakiem :-) Za pomoc w wygraniu battle będę jej chyba musiał kupić jakąś wędzoną rybkę :-)
Jednocześnie chciałbym podziękować rywalowi za podsunięcie inspiracji: