zacząłem się ostatnio zastanawiać nad obiektywem fisheye do mojego canona 400d.
generalnie na rynku mam do wyboru oczka canona i sigmy po absurdalnych [jak na mój budżet] cenach i pod m42 zenitara 16mm i pelenga 8mm. mam dandelion [przejście EOS=> M42 z potwierdzeniem ostrości] więc dwa ostatnie obiektywy pasują. tyle że..
z cropem 1.6 z zenitara 16mm robi się 26,6 mm co fisheye już raczej nie jest więc odpada.. [nawet w kitowym 18-55 mam po cropie 28mm minimum..]
z kolei peleng ma 8 mm co po cropie daje co prawda 12,8 ale kosztuje to to od 600 w górę..
ale zacząłem myśleć nad wide konwerterami. takie cudo ma poniekąd współczynnik x0,5 - a oznacza to że jeśli domontuje taki do kitowego obiektywu to mam po cropie ostateczną ogniskową 14,4. nieźle.
zestawiamy wszystko razem:
peleng 2,8/8
zalety:
- efektywna ogniskowa 12,8
- dobra jakość szkła
wady:
-brak AF
-cena > 600 zł
-ciężkie i zajmuje miejsce w torbie
konwerter x0,5
zalety:
-cena ~150 zł
-zajmuje mało miejsca i mało waży
-dodatkowa funkcja - macro
-z kitowym obiektywem ogniskowa 14,4
- j.w - AF
wady:
-przymus podpinania pod kitowy obiektyw..
- jakość?.. [nie wiem czy jest aż tak źle..]
tak więc
moje pytanie
czy połączenie kitowego szkła z czymś takim jak to:
http://allegro.pl/item192171167.html
lub to:
http://allegro.pl/item192492748.html
da mi efekt fisheye i czy jakość będzie na tyle dobra że będzie się to dało oglądać?
nie jestem cholernie wymagający co do jakości zdjęć ani nie jestem super fotografem - posiadam duży zakres tolerancji..
[wystarczy spojrzeć na moją stronę z linku w podpisie..]