Ustawienia standardowe są... standardowe. To nie wydaje mi się dobrą metodą porównań bo tak naprawdę o niczym nie świadczy. To trochę tak jak wciśnięcia klawisza "auto" (którego wogóle nie należy dotykać) - pozwala na ocenę jak są "ustawione" domyślne wywołania ale o samym konwerterze niewiele mówi. Jeśli się już decydujemy na RAWy i ich obróbkę to chyba nie po to, żeby jechać na standardowych ustawieniach.
Raczej trzeba by porównywać końcowy efekt tego co można uzyskać z każdego z konwerterów a to może być paskudnie trudne. Jednym interface C1 wogóle nie leży a innym się podoba. Rzecz gustu i przyzwyczajenia.
Jak dla mnie C1 (w wersji 3.x - do 4.x jakoś nie mogę się przekonać) daje najsubtelniejsze przejścia tonalne, niejadowite kolorki (tu DPP jest nie do pobicia) i miękki nie za ostry obraz. Szarości, cienie itp. - naprawdę mało jest porównywalnych konwerterów. Wołanie "otoczek" wokół wypalonych świateł czy blików - nic nie zrobi tego lepiej - w ACR trzeba mocno powalczyć a i tak efekt nie będzie tak dobry jak w C1
Nie ma idealnego konwertera "do wszystkiego" - każdy ma swoje mocne i słabsze strony. Niestety dalej trzeba używać dwóch, trzech różnych![]()