witajcie!
problem z 350d zaczal sie jakies 3 tyg temu a konkretnie na 100leciu parowozowni w Wolsztynie.
W czasie robienia zdjec na M i wybieraniu czasu kilka razy przydarzylo sie cos takiego,ze przy zmianie na dluzsze czasy powiedzmy 1/30 i probie skrocenia czasu pokretlem przy spuscie, czas zmienial sie,ale o jeden stopien na dluzszy!!!![]()
krecenie w obie strony ku dluzszym i krotszym(zarowno pokretlem przy spuscie jak i na gripie) czasom powodowalo,ze czasu nieublaganie dochodzily do bulb i juz nic nie szlo ruszyc.
Dopiero zmiana na P i kilka fot na tym ustawieniu powodowalo ze na M mozna bylo zmienic bulb na cos krotszego...
w czym problem? soft? organiczne uszkodzenie sprzetu? mechaniczne uszkodzenie pokretel (ale dwoch na raz?!)
pomozecie...?
pozdr!
med