Czy istotnie oddawanie czarno-białych filmów do wywołania i zrobienia odbitek to droga przez mękę? Chciałbym w przyszłości robić również zdjęcia czarno-białe, ale nie sądzę, abym miał jeszcze czas na ich wywoływanie, nie mówiąc już o niechybnie czekających mnie problemach technicznych -- lepiej chyba pozostawić to profesjonalistom?
Czy prawie wszyscy robiący zdjęcia czarno-białe sami je wywołują?