Pokaż wyniki od 1 do 10 z 48

Wątek: Fotografia czarno biała - co na początek?

Mieszany widok

  1. #1
    Olexy
    Guest

    Domyślnie

    ja zaczynałam od Fomapanu. ma ładne kontrasty mz, nie ziarni bardzo i tani jest, naszczęście nie zdarzyły mi się żadne problemy z emulsją itepe, więc nie zdąrzyłam go jeszcze znienawidzić. ;P
    Ilford jeszcze jest mz okej, tyle, że nawet na ISO100 strasznie ziarni, a nie zawsze to pasuje. w sumie na innych fiolmach nie pracowałam, bo sama robię zdjecia dość krótko, ale jak na początek mz. są wystarczające, szczególnie, że na 36 klatek może ci czasem tylko kilka wyjść...

  2. #2
    Coś już napisał
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    58

    Domyślnie

    Czy istotnie oddawanie czarno-białych filmów do wywołania i zrobienia odbitek to droga przez mękę? Chciałbym w przyszłości robić również zdjęcia czarno-białe, ale nie sądzę, abym miał jeszcze czas na ich wywoływanie, nie mówiąc już o niechybnie czekających mnie problemach technicznych -- lepiej chyba pozostawić to profesjonalistom?
    Czy prawie wszyscy robiący zdjęcia czarno-białe sami je wywołują?

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar szwayko
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    47
    Posty
    2 083

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez fliegermaus Zobacz posta
    Czy...
    To wcale nie jest droga przez meke.
    Najlepiej wolac je samemu - jest to proste i tanie.
    Wywolywacz ILFORD ID-11 kosztuje okolo 22 zl i starcza na 10 rolek - rozrobiony jako stock. Dobrze przechowywany wytrzymuje rok.
    Do tego utrwalacz U-1 tez rok wytrzymuje.
    Wywolanie rolki to raptem koszt 3-4 zł + godzina.

    Potem to juz najlepiej zaopatrzyc sie w skaner do filmow.
    Do cz/b spokojnie taki BenQ 2750i jak mam wystarczy - nowy 800zl, uzywany 500zł. I spokojnie robisz powiekszenia 30x45.

  4. #4
    Coś już napisał
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    58

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szwayko Zobacz posta
    Potem to juz najlepiej zaopatrzyc sie w skaner do filmow.
    Do cz/b spokojnie taki BenQ 2750i jak mam wystarczy - nowy 800zl, uzywany 500zł. I spokojnie robisz powiekszenia 30x45.
    Jak się ma jakość tak uzyskanej odbitki do robionej przy pomocy powiększalnika na papierze światłoczułym? (Bo rozumiem, że powiększenia robi mi już laboratorium z tiffów).

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar szwayko
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    47
    Posty
    2 083

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez fliegermaus Zobacz posta
    Jak się ma jakość tak uzyskanej odbitki do robionej przy pomocy powiększalnika na papierze światłoczułym? (Bo rozumiem, że powiększenia robi mi już laboratorium z tiffów).
    Nie wiem, ostatnie moje powiekszenia robiłem w poprzednim wieku.
    Ale moge ci wysłać jakies pliki przygotowane pod 30x45.

  6. #6
    Początki nałogu Awatar an_zak
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    35
    Posty
    427

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szwayko Zobacz posta
    Najlepiej wolac je samemu - jest to proste i tanie.
    Wywolywacz ILFORD ID-11 kosztuje okolo 22 zl i starcza na 10 rolek - rozrobiony jako stock. Dobrze przechowywany wytrzymuje rok.
    To ja polecę fomadon r09 - pokrewny rodinalowi, łatwo kontrolowac efekt kończowy przez mnogość możliwych rozcieńczeń i temperatur, kosztuje kilkanaście złotych a po 20 filmach zużyłem może z 1/5 butelki, a nie pracowałem z najwiekszymi rozcieńczeniami... i właściwie sie nie psuje. przy użyciu tej chemii koszt wywolania filmu maleje w kierunku zera :-)

    Aha, i nie wolno zapomnieć o zakupie kilku baniaczków wody destylowanej, kranówa jest do niczego (destylowanej uzywasz do jednorazowego przygotowania roztworu utrwalacza, do kazdego wolania(woda+wywojka) i dwoch ostatnich plukań, przerywac i plukać przez wiekszosc czasu mozesz w kranówce )

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •