Podróbki filtrów B+W

[APP]

Taka mała dygresja i sprostowanie odnośnie zakupów w HK: obiektyw czy aparat raczej trudno jest podrobić
Gorzej, jak przyślą jakiś "nieteges" egzemplarz.. wtedy wysyłka i czekanie na powrót, jak ma się szczęście, ale tak, jak już pisałem jest też grono osób zadowolonych ze swoich zakupów, eiwrel sam to potwierdza i wszystko gra.

Shark-uk - oczywiście, że i w Polsce trafiają się oszuści lub powiedzmy olewacy, którzy klienta mają w głębokim... ale fakt zakupu w kraju sam w sobie nie zwalnia z ostrożności w wyborze, tyle, że szybciej i łatwiej o ew. weryfikację, a w razie poważniejszych kłopotów i o windykację, że o występujacych niekiedy problemach natury celnej (przy zakupie za granicą) nie wspomnę.
Gdybym miał zweryfikowane źródło choćby na Dalekim Wschodzie (nie mam do nich nic z góry, żeby nie było, że jakiś nastawiony jestem) i miałbym zaoszczędzić trochę kasy (tak powiedzmy jakaś cyfra z trzema zerami) też poważnie bym to rozważył, ale przeciętny Kowalski raczej mało zyska na takiej operacji, a ryzyko i utrudnienia jednak większe.

Pomysł z magnesem jest niezły, bo jak przyciąga, to już jest pewniak-podróba, a jak nie... no to chyba nawet lżejsze odmiany mosiądzu powinne być wyraźnie cięższe od ... nie wiem czego się tam używa alternatywnie w filtrach... jakeś aluminium czy jednak stara dobra przyciągająca magnesy stal?