to zmienia, że przy włączonym przełączniku, świeżych akku (1 oryg canon i 1 GP) 160 zdjęć na porannym spacerze. aparat do torby. następnego dnia rano połowy baterii nie ma.
odkąd zacząłem przed schowaniem aparatu wyłączać gripa baterie trzymają tak jak powinny
"Kobietę łatwiej rozebrać wbrew jej woli, niż ubrać po jej myśli"
Dwa dni temu zląkłem się niesamowicie, Rebel się nie odezwał i to kompletnie. Nie reagował na włączanie i wyłączanie zasilania, odpiąłem BG-E1, zamieniałem baterie oryginalne i zamienniki i nic, po czym wyjałem baterię podtrzymującą pamięć aparatu. Odetchnałem z ulgą, kamień z serca spadł.
Jeśli chodzi o BG-E1 oryginalny Canon, zauważyłem jedną rzecz, że gdy manipuluje kółkiem Dial w Body to ustawienia się zmieniają do pewnego momentu i przestaje działać, wystarczy jednak, że ruszę kółkiem Dial w Gripie działa już wszytsko. Ta sytuacja ma zazwyczaj miejsce jak często pstrykam raz Portret raz Pejzarz.
Czy to może być sygnał, że coś jest nie tak, czy może wystarczy styki poprzeczyszczać?
| mój sprzęt | galeria plfoto | galeria www |
Jak powiadała moja Mama "kto tanio kupuje ten dwa razy traci" Czy nie lepiej dozbierac i kupic oryginała? Jak mawiał Tata Tofika ( Ani mru mru ) "wszystko co oryginalne jest lepsze"![]()