Dzieki za odpowiedz! Z tego, co piszesz wynika, ze u Ciebie jest tak, jak byc powinno . Piszac "pozycja zerowa" mialem na mysli wlasnie ustawienie spustu, gotowe do pracy. Czyli ten moment, kiedy lekko wciskajac wduszasz go do polowy, aparat ostrzy, po czym wciskasz do konca i robisz zdjecie.

Tak mam w aparacie, a w gripie nie . No nic, pojade dzis do jakiegos sklepu, gdzie moze znade podobnego gripa, zobacze, co i jak i najwyzej w poniedzialek kolejna wycieczka przez pol Warszawy i wymiana na nowy. Dobrze, ze to zaprzyjazniony sklep, wiec nie powinni robic problemu z wymiana.

Pytalem tez dlatego, ze moze to powszechna cecha tych gripow. Pewnie musialbym zweryfikowac temat, "macajac" kilka innych BG-E2n .