Dzisiaj odkręciłem gripa, spakowałem do pudełeczka, żeby jutro posłać do serwisu. Wkładam akumulator prosto do aparatu (zamiennik z którym grip po paru klatach nie gadał) i.... aparat się nie włącza. Wkładam oryginał aparat śmiga jak powinien. Zamiennik do ładowarki - po 5sek wskazuje że naładowany do pełna - a aparatu nie da się włączyć
Sprawdziłem miernikiem bateria zaraz po naładowaniu pokazuje ok. 7V po włożeniu do aparatu i wyjęciu 0V.
I teraz nie wiem. Czy bateria padła sama czy grip jej w tym pomógł....??? Gadałem z kumplem który pożyczał ode mnie aparat i na jego oryginalnej baterii (jednej) grip działał poprawnie. Na dwóch aparat się wyłączał.