RAW-y właśnie do tego są, żeby dawały możliwość wprowadzania korekt w zależności od potrzeb autora. Praca przy ich wywoływaniu również uczy fotografii bo widząc i wiedząc co poprawiamy jesteśmy bardziej świadomi przy pstrykaniu kolejnych fotek. W związku z tym, czas potrzebny do obrabiania przy kompie kolejnych zdjęć się skraca... przynajmniej w teorii