Od ponad dwóch lat byłem użytkownikiem neostrady. Nie z miłości do niej,
ale z powodu takiego, że mieszkam w takiej dzielnicy Warszawy, gdzie oferta
internetowa TPSA jest praktycznie jedyną dostępną.
W połowie kwietnia zadzwoniła do mnie Pani z TPSA proponując nową usługę
- videostradę. Prędkość połączenia miała mi się nie zmienić (nadal 512
kbit/s), ale w zasadzie w tej samej cenie miałem dostać pakiet 30
programów TV, telefon internetowy i możliwość wypożyczania filmów.
Zapewniany przez Panią, że przejście ze zwykłej neostrady do videostrady
nie pociągnie za sobą żadnych problemów i żadnych przerw w łączności
uległem pokusie. Pani poinformowała mnie, że z racji długiej kolejki
oczekujących, cały pakiet włącznie z dekoderem i modemem Livebox dojdzie
do mnie 7 maja.
W okolicach 20 kwietnia pierwsza przykra niespodzianka - internet nie
działa. Po kilku telefonach okazuje się, że zostałem już przełączony na
szersze pasmo, na którym stary modem od zwykłej neostrady nie działa.
Zacząłem protestować, że to wiąże się z tym, że nie będę miał internetu
do 7 maja, bo wtedy dopiero dojdzie do mnie Livebox. Okazało się, że
jedyne co mogą dla mnie zrobić, to wydostać z Masterlinka numer
przewozowy, tak abym mógł odebrać Liveboxa wcześniej. Oczywiście do 7 maja
numeru przewozowego nie dostałem, ale za to tego samego dnia przyszedł
wyczekiwany nowy modem.
Pierwsza próba połączenia i nie działa. Livebox się zgłasza, połączenie
między nim a kompem jest, dioda świeci światłem ciągłym co oznacza
funkcjonowanie linii dostępu do netu, ale przy próbie pierwszego
logowania zawsze negocjuje próbę połączenia, ale bezskutecznie bo kończy
to się komunikatem - connection timeout. Kilka telefonów do
konsultantów, którzy kazali mi kilkakrotnie rebootować modem i dwa
komputery, doprowadziło do wniosku, że coś nie tak na ich centrali.
Złożyłem formalną reklamacje i mam dzwonić następnego dnia. Następnego
dnia, nie działa. Znów telefony, znów odłożenie do kolejnego dnia. I tak
do dzisiaj. Dziś też nie działa, a moja cierpliwość się skończyła - idę
oddać wszystko do Telepunktu. TPSA straciła kolejnego klienta.
Przestrzegam przed zakupem videostrady, polecam przestrzec innych.
Pozdrawiam,
Arek