Na pewno faktem jest, że AF i kwestia poprawnego ostrzenia są osobniczozmienne. Jestem jednak w stanie zaryzykować stwierdzenie, że AF takiej Sigmy (30) mylić się może równie często/rzadko jak Sigmy 18-50 czy Tamrona 17-50. A dodatkowo część nieudanych zdjęć, które zwalałoby się na AF, wynikać może z małej GO dla f<2, tak więc leży po stronie operatora koparki. W przypadku posiadanego przeze mnie szkła miałem bardzo mało zastrzeżeń co do pracy napędu.