Sprawa jest bardzo prosta - ta Sigma ma AF typu rosyjska ruletka. Bawiłem się nią trochę i jak się dobrze wyostrzyło, to na f/1.4 była ostra, że klękajcie narody. Niestety, ogólnie cały czas ostrzyła źle. Zasadniczo miała jakby FF, ale nie było to regułą, czasem potrafiła ni stąd, ni zowąd wyrąbać BF. Natomiast jako szkło manual focus jest bardzo dobra - oczywiście winietuje, w rogach traci ostrość oraz - co typowe dla wszystkich Tamronów, Sigm i Tokin - daje jakiś taki francowaty żółto-zielony zafarb na zdjęciach, ale pod względem ostrości jest naprawdę nienajgorsza.