Cytat Zamieszczone przez oskarkowy Zobacz posta
A macie może w pracy salę rehabilitacyjną? Sprawdź, czy tam nie możesz się wkręcić, w dodatku w godzinach pracy.
Dodatkowo możesz zyskać na obecności trenera rehabilitanta, który na pewno nie pozwoli Ci wykonywać żadnych ćwiczeń ze złą techniką.
U mnie sala gimnastyczna przy szpitalu jest świetne wyposażona, niestety nie mam jak się tam wkręcić.
Cóż, zważywszy na charakter kliniki (hematologia) raczej nie spodziewałbym się tam rehabilitacji. Poza tym w czasie pracy często nie ma kiedy napić się herbaty, a co dopiero poćwiczyć. No, zdarzają się wyjątki, np dzisiaj


Cytat Zamieszczone przez oskarkowy Zobacz posta
Brakiem skoków masy się nie przejmuj. Latem się nie rośnie. I tak Cię podziwiam, że dajesz radę w te upały. Od jesieni będzie łatwiej ćwiczyć, w dodatku organizm zaczyna gromadzić tkankę na zimę, którą Ty zgrabnie przerobisz na mięśnie. Wytrzymaj jeszcze trochę, a prócz siły i wytrzymałości pojawią się widoczne efekty. Zresztą pewnie już są, tylko Ty się codziennie oglądasz przed lustrem z każdej strony i nie zauważasz tego.
Opieram się raczej na bardziej mierzalnych parametrach, takich jak odczyt z wagi elektronicznej I na tym polu bez zmian - cały czas oscyluję w przedziale 83-86 kg.