Strona 24 z 34 PierwszyPierwszy ... 142223242526 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 231 do 240 z 331

Wątek: Masa ciała

  1. #231
    Uzależniony Awatar nastier
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Lublin
    Wiek
    38
    Posty
    686

    Domyślnie

    odświeżę wątek..

    dla tych, którzy chcieliby biegać:
    http://www.sciezkibiegowe.pl/
    na nic sprzętu kupa, gdy fotograf ****.

    fotoblog

  2. #232
    Coś już napisał
    Dołączył
    Aug 2007
    Miasto
    Kędzierzyn Koźle
    Wiek
    36
    Posty
    74

    Domyślnie

    Ja kilka lat temu, gdy kończyłem 3 klasę gimnazjum dopadłem robotę przy rozwożeniu reklam, miałem je rozwozić po wioskach wkoło. W ciągu 2,5 miesiąca z 85 kg zeszedłem do 67 kg Codziennie podczas pracy nabijałem gdzieś z 20 - 30km na rowerze. A po pracy spacery i.t.d. Polecam taką metodę, na początek ciężko jest się przełamać i trzaskać tyle kilometrów dziennie ale da się przyzwyczaić, nie dość że zarabiałem kasę, traciłem na wadze i poprawiłem bardzo kondycję (do tej pory spacerki 10 km to dla mnie żadne problem, oczywiście bez żadnych postojów i.t.d.) to poprawiłem bardzo stan mego zdrowia Niestety w 2 lata nadrobiłem te kilogramy, trzeba będzie kupić znów rowerek
    Pamiętam jeden komentarz osoby która ostatnio widziała mnie jak miałem tą nadwagę a następnym razem po około 3 miesiącach gdy byłem szczupły, na ulicy przeszła koło mnie i po chwili dopiero słyszę że ktoś mnie woła i podchodzi ta osoba i wyjechała do mnie z tekstem " z Ciebie to już chyba tylko połowa została".

  3. #233
    Uzależniony Awatar Wats0n
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Posen Bloody Posen
    Wiek
    43
    Posty
    996

    Domyślnie

    Damn you, Oskarkowy!!!

    M. in. przez ten cholerny watek od miesiąca chodzę na siłownie. Tracę w ten sposób kupę czasu (co drugi dzień), o funduszach nie wspomnę (ok 15% moich zarobków na etacie w szpitalu). Co gorsza, podpisałem cyrograf na pół roku!
    Poza tym jest rewelacyjnie Już kij ze wzrostem sprawności fizycznej, przy tym się wypoczywa psychicznie! Nawet pracą się już tak nie stresuję, mimo iż jest dość obciążająca.
    Zmian w masie nie zauważam, ale powera i wytrzymałości przybyło. W weekend sprawdzę, czy na kajaku będzie większa epa
    Tako rzecze Watson.
    There are no stupid questions, just stupid people.
    Wątek galeryjny na CB/Portrety@CB/Meksyk@CB/Sport@CB //Galeria przejściowa

  4. #234
    Coś już napisał Awatar iblip
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Kraków
    Posty
    59

    Domyślnie

    po miesiącu powinieneś zauważyć zmianę masy, a jak nie, to znaczy że dieta zła

  5. #235
    Uzależniony Awatar Wats0n
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Posen Bloody Posen
    Wiek
    43
    Posty
    996

    Domyślnie

    Co fakt to fakt. Za mocno przywykłem do diety tytoniowo-piwnej
    Tako rzecze Watson.
    There are no stupid questions, just stupid people.
    Wątek galeryjny na CB/Portrety@CB/Meksyk@CB/Sport@CB //Galeria przejściowa

  6. #236
    Pełne uzależnienie Awatar minek
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    47
    Posty
    1 386

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yakuza Zobacz posta
    W ciągu 2,5 miesiąca z 85 kg zeszedłem do 67 kg Codziennie podczas pracy nabijałem gdzieś z 20 - 30km na rowerze. A po pracy spacery i.t.d. Polecam taką metodę, na początek ciężko jest się przełamać i trzaskać tyle kilometrów dziennie ale da się przyzwyczaić
    Ja minimalnie dziennie jeżdżę 10km (do pracy i z powrotem). Zazwyczaj więcej, a bo to gdzieś podjechać trzeba albo mam pół godziny czasu to sobie pojadę gdzieś na około albo inną drogą albo skoczę gdzieś gdzie nie byłem. Nie jeżdżę jak ,,karki'' (mają wypasione rowery, szybko pedałują i wolno jadą), tylko tak, że czasami mnie niektóre samochody wyprzedzają. Jak mi kiedy przyjdzie pogonić butami kilkaset metrów do tramwaju, to wsiadam do niego bez zadyszki.
    Jazda na rowerze powoduje, że się nie powiększam. Każdej zimy zaś rosnę o kilka kilo. I cholernie trudno mi to potem zrzucić.
    Nie, diety nie zmienię. Będę jadł tak jak lubię, bo lubię jeść i lubię dobre jedzenie. Dobre jedzenie to takie, jakie mi smakuje. Jedzenie sprawia mi radość i przyjemność i nie mam ochoty z tego rezygnować.

  7. #237
    Pełne uzależnienie Awatar oskarkowy
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    49
    Posty
    2 513

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wats0n Zobacz posta
    Damn you, Oskarkowy!!!
    Przepraszam, nie chciałem
    Cytat Zamieszczone przez Wats0n Zobacz posta
    M. in. przez ten cholerny watek od miesiąca chodzę na siłownie. Tracę w ten sposób kupę czasu (co drugi dzień), o funduszach nie wspomnę (ok 15% moich zarobków na etacie w szpitalu). Co gorsza, podpisałem cyrograf na pół roku!
    Poza tym jest rewelacyjnie Już kij ze wzrostem sprawności fizycznej, przy tym się wypoczywa psychicznie! Nawet pracą się już tak nie stresuję, mimo iż jest dość obciążająca.
    A macie może w pracy salę rehabilitacyjną? Sprawdź, czy tam nie możesz się wkręcić, w dodatku w godzinach pracy.
    Dodatkowo możesz zyskać na obecności trenera rehabilitanta, który na pewno nie pozwoli Ci wykonywać żadnych ćwiczeń ze złą techniką.
    U mnie sala gimnastyczna przy szpitalu jest świetne wyposażona, niestety nie mam jak się tam wkręcić.

    Faktycznie, wysiłek fizyczny odstresowuje i daje taki wewnętrzny spokój. Dlatego godzę sie zawsze przekopać mamie działkę, wytrzepać dywany itp.

    Ja teraz mam dwa miesiące wakacji od siłowni (za dużo pracy w sezonie ślubnym, nie mam nawet kiedy się wyspać), ale od października ruszam od nowa.

    Cytat Zamieszczone przez Wats0n Zobacz posta
    Zmian w masie nie zauważam, ale powera i wytrzymałości przybyło. W weekend sprawdzę, czy na kajaku będzie większa epa
    Brakiem skoków masy się nie przejmuj. Latem się nie rośnie. I tak Cię podziwiam, że dajesz radę w te upały. Od jesieni będzie łatwiej ćwiczyć, w dodatku organizm zaczyna gromadzić tkankę na zimę, którą Ty zgrabnie przerobisz na mięśnie. Wytrzymaj jeszcze trochę, a prócz siły i wytrzymałości pojawią się widoczne efekty. Zresztą pewnie już są, tylko Ty się codziennie oglądasz przed lustrem z każdej strony i nie zauważasz tego.
    Jarek

  8. #238
    Uzależniony Awatar Wats0n
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Posen Bloody Posen
    Wiek
    43
    Posty
    996

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oskarkowy Zobacz posta
    A macie może w pracy salę rehabilitacyjną? Sprawdź, czy tam nie możesz się wkręcić, w dodatku w godzinach pracy.
    Dodatkowo możesz zyskać na obecności trenera rehabilitanta, który na pewno nie pozwoli Ci wykonywać żadnych ćwiczeń ze złą techniką.
    U mnie sala gimnastyczna przy szpitalu jest świetne wyposażona, niestety nie mam jak się tam wkręcić.
    Cóż, zważywszy na charakter kliniki (hematologia) raczej nie spodziewałbym się tam rehabilitacji. Poza tym w czasie pracy często nie ma kiedy napić się herbaty, a co dopiero poćwiczyć. No, zdarzają się wyjątki, np dzisiaj


    Cytat Zamieszczone przez oskarkowy Zobacz posta
    Brakiem skoków masy się nie przejmuj. Latem się nie rośnie. I tak Cię podziwiam, że dajesz radę w te upały. Od jesieni będzie łatwiej ćwiczyć, w dodatku organizm zaczyna gromadzić tkankę na zimę, którą Ty zgrabnie przerobisz na mięśnie. Wytrzymaj jeszcze trochę, a prócz siły i wytrzymałości pojawią się widoczne efekty. Zresztą pewnie już są, tylko Ty się codziennie oglądasz przed lustrem z każdej strony i nie zauważasz tego.
    Opieram się raczej na bardziej mierzalnych parametrach, takich jak odczyt z wagi elektronicznej I na tym polu bez zmian - cały czas oscyluję w przedziale 83-86 kg.
    Tako rzecze Watson.
    There are no stupid questions, just stupid people.
    Wątek galeryjny na CB/Portrety@CB/Meksyk@CB/Sport@CB //Galeria przejściowa

  9. #239
    Bywalec
    Dołączył
    Aug 2007
    Miasto
    3City
    Posty
    108

    Domyślnie

    Kurcze pamietam 4 lata temu jaki chudy bylem 198 i 76 Kg...potem praca jako grafik i mimo iz w siatke na treningi chodze 3 razyw tygodniu + mecze na turniejach w weekendy lub ligowe to przytylem do 110!!!! masakra by byla jakbym wogole sie nei ruszal

  10. #240

    Domyślnie

    niezły wątek
    JA wręcz zboczony jestem jeśli chodzi o sport, częściowo z racji zawodu a częściowo a może głównie z zamiłowania do ruchu. Pamiętam jak zaczynałem w 5 klasie SP od karate, treningi co dzień i dwa razy dziennie w wakacje (niezły czad) i tak aż do studiów, później LA ( rzut oszczepem- o kurna wydało się skąd mój nick), trójbój siłowy i znów karate po dziś dzień. Powiem Wam jedno bez treningów jestem nie do wytrzymania, żona sama mnie wygania, córę zabieram ze sobą czasem. I odkąd pamiętam nie miałem problemów z wagą, juz w SP ważyłem 76 kg teraz ważę 90-92 przy 182 cm więc jakoś daję radę w tłumie
    "kto nie był buntownikiem za młodu, ten umrze świnią na starość..."

Strona 24 z 34 PierwszyPierwszy ... 142223242526 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •