Cytat Zamieszczone przez Viracocha
Ja zawsze podczas nauki do sesji robiłem przerwy, żeby trochę się poruszać (bieg, rower, worek treningowy lub sztangielki), bo mnie po prostu energia roznosiła. Potem szybki prysznic i nauka od razu lepiej szła.
Tyle tylko, że 75% moich zaliczeń to jest praca w photoshopie i w cadach. Po bieganiu to już raczej nie będzie mi się chciało znów siadać do kompa.

No, ale dwa egzaminu już mam do przodu. Zostały jeszcze cztery.