Strona 15 z 34 PierwszyPierwszy ... 5131415161725 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 150 z 331

Wątek: Masa ciała

  1. #141
    Pełne uzależnienie Awatar oskarkowy
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    49
    Posty
    2 513

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez suchyHc Zobacz posta
    hmm... z autopsji wiem, ze gdy trenuje, to zaden wysilek mi nie idzie na 100% i to wcale nie jest powód do odpuszczenia sobie. Czy to jest rower, czy silownia, to zawsze wlokna bialkowe podniszczone treningiem nie dadza z siebie maksymalnej mocy.

    Przed wyjazdem w góry na pare dni zrezygnowałbym z treningu w ogóle. Ewentualnie jakieś wbieganie po pagórkach
    Masz 100% racji. Sęk w tym, że jesteś rozćwiczony i masz wyrobione wszystkie mechanizmy obronne. A Festyk dopiero zaczyna i nie zna jeszcze swojego ciała.
    Jarek

  2. #142
    Uzależniony Awatar suchyHc
    Dołączył
    Jan 2007
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    45
    Posty
    504

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oskarkowy Zobacz posta
    Masz 100% racji. Sęk w tym, że jesteś rozćwiczony i masz wyrobione wszystkie mechanizmy obronne. A Festyk dopiero zaczyna i nie zna jeszcze swojego ciała.
    Nie odbieraj mu cudownego uczucia niemożności wyjścia schodkami z siłowni
    Skasowali mi ;(

  3. #143
    Uzależniony Awatar -=Festyk=-
    Dołączył
    Jul 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    34
    Posty
    666

    Domyślnie

    Niemożność doczołgania się na 3 piętro gdzie mam lekcje nie jest wcale taka cudowna A z tą nieznajomością własnego ciała chodzi o czas regeneracji mięśni po dużym wysiłku?
    D300s,Nikkor 18-55mm f:3,5-5,6,Tamron 55-200mm f:4,0-5,6,Jupiter 37A 135mm f:3,5,SB-800,Fancier WB1626
    plfoto||Galeria

  4. #144
    Pełne uzależnienie Awatar oskarkowy
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    49
    Posty
    2 513

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez suchyHc Zobacz posta
    Nie odbieraj mu cudownego uczucia niemożności wyjścia schodkami z siłowni
    Moje "cudowne uczucia niemożności" związane z siłownią:
    - wsiadanie do samochodu na parkungu przez 5 minut na trzy podejścia (oczywiście wcześniej przysiady). Sąsiedzi mieli ubaw po pachy, ale naprawdę nie byłem w stanie trafić za kółko.
    - zakładanie marynarki w dzień po łączonym treningu biceps/triceps. Ręce są wtedy w takim stanie, że ani nie można do końca wyprostować, ani zgiąć w łokciach.
    - hardcore: rozwolnienie w dniu po katowaniu nóg, prostowników i brzucha. Żadnych szans na szybkie siadanie na muszli, a potrzeba ciśnie. Szczęście, że mogłem się zaprzeć o ścianę i przytrzymać o umywalkę

    Wchodzenie po schodach to jak widać pikuś.
    Ale do takiego stanu nie doprowadzam się częściej niż raz do roku. A i to przypadkiem.

    Cytat Zamieszczone przez -=Festyk=- Zobacz posta
    Niemożność doczołgania się na 3 piętro gdzie mam lekcje nie jest wcale taka cudowna A z tą nieznajomością własnego ciała chodzi o czas regeneracji mięśni po dużym wysiłku?
    Chodzi o to, że nie wiesz, na ile możesz sobie pozwolić bez wyraźnego bólu mięśni w dzień po. Ale mam dla Ciebie dobre info: jak boli, to rośnie. Zaciskasz zęby i grasz twardziela przed samym sobą.
    Jarek

  5. #145
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2005
    Wiek
    55
    Posty
    2 320

    Domyślnie

    Oskarkowy - piękny opis doświadczeń potreningowych.
    Dodam od siebie:
    - po wczesnych ćwiczeniach Chi-Sau (ćwiczenia na ręce z partnerem) nie mogłem wieczorem nasypać cukru do herbaby i zamieszać jej łyżeczką - nie działały nadgarstki;
    - kiedyś dawno po pompkach tzw. japońskich miałem kłopoty z założeniem skarpetek;
    - po pompkach na palcach były kłopoty z przeliczaniem gotówki;
    - na drugi dzień po męczącym treningu smeczowania w badmintonie w zasadzie posługiwałem się tylko lewą ręką


  6. #146
    Pełne uzależnienie Awatar liquidsound
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    41
    Posty
    1 956

    Domyślnie

    - zakładanie marynarki w dzień po łączonym treningu biceps/triceps. Ręce są wtedy w takim stanie, że ani nie można do końca wyprostować, ani zgiąć w łokciach
    No wlasnie ja to teraz mam, nie moge wyprostowac reki w lokciu do konca i zgiac do konca...zastanawiam sie czy to nie kontuzja ale z tego co mowisz to po prostu zmeczone miesnie a wiec rosnie!!
    1Dx, 5D III, 33, 650, 20 2.8 , 24L, S35 1.4, 50L, 85L II, C70-210 3.5-4.5, 600EX-RT, 580EX,
    Było: 1Ds mk II, 1D mk III, 6D, 5D, 40D,600D, 350D, Z16 2.8, 24L II, 35L, 85 1.8, 50 1.4, 24-70L II, 24-70L, T28-75, 28 1.8, 35 2.0, T S-M-C 50 1.4., 430EX II

  7. #147
    Dopiero zaczyna Awatar mantiz
    Dołączył
    May 2007
    Miasto
    Gorzów?
    Wiek
    38
    Posty
    46

    Domyślnie

    Cwiczac trzeba sie liczyc z pewnymi skutaki ubocznymi
    Mi zdarzylo sie wymiotowac, a innym razem nie bylem w stanie podniesc z blatu stolu szklanki wody:F Wymagalo to wiele sily, a kiedy udalo mi sie ja uniesc jakies 2-3cm reka tak zaczela sie trzasc (trzesc?:P) ze wylalem pol jej zawartosci. Z czasem czlowiek poznaje swoje mozliwosci i nie doprowadza sie juz do takiego stanu (a moze to zwykle lenistwo?:P)

  8. #148
    Pełne uzależnienie Awatar mattnick
    Dołączył
    Feb 2006
    Miasto
    Wałbrzych
    Wiek
    42
    Posty
    1 735

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mantiz Zobacz posta
    Cwiczac trzeba sie liczyc z pewnymi skutaki ubocznymi
    Mi zdarzylo sie wymiotowac, a innym razem nie bylem w stanie podniesc z blatu stolu szklanki wody:F Wymagalo to wiele sily, a kiedy udalo mi sie ja uniesc jakies 2-3cm reka tak zaczela sie trzasc (trzesc?:P) ze wylalem pol jej zawartosci. Z czasem czlowiek poznaje swoje mozliwosci i nie doprowadza sie juz do takiego stanu (a moze to zwykle lenistwo?:P)
    Tu na pewno chodzi o siłkownię a nie o alkohol ??
    30D, C 17-40 f4 L, 50 f1.8, 70-200 f4 L, 430 ex, oraz -=iii=<)
    CZYTAĆ I PAMIĘTAĆ !!!!

  9. #149
    Pełne uzależnienie Awatar oskarkowy
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    49
    Posty
    2 513

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mattnick Zobacz posta
    Tu na pewno chodzi o siłkownię a nie o alkohol ??
    Pewnie, to normalne objawy.
    Mnie czasem zdarza się w szatni robić wszystko, żeby nie zwymiotować. Ogólny kiepski nastrój po katorżniczym wysiłku (np. łączenie pleców z nogami i martwym ciągiem) dopinguje jeszcze smród potu w szatni. Ot, zwykłe klimaty na siłowni.

    BTW, kiedyś zastanawiałem się, w jaki sposób najlepiej pokazać klimat siłowni. Doszedłem do wniosku, że nie ma sensu nawet wynosić aparatu na salę, wystarczy popstrykać chłopaków wracających po treningu do szatni. Takie obrazki powiedzą wszystko. Ktoś ma inne pomysły?
    Jarek

  10. #150
    Początki nałogu Awatar shaqi
    Dołączył
    Dec 2005
    Miasto
    Wodzisław Śl.
    Wiek
    47
    Posty
    448

    Domyślnie

    daltego mam prywatna silownie
    Amator. Minolta 7+akcesoria, Canon 20D+ EF-S 18-55 II USM, EF-S 17-85IS, EF 50 1.8, M42 System+ Speedlights580EX. Dodatkowo 3lampy studyjne 200Ws.
    Moje gnioty http://www.fotopozytyw.prv.pl
    A tu mój główny profil działalności http://www.mepia.pl

Strona 15 z 34 PierwszyPierwszy ... 5131415161725 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •