Zamiast odpoczynku w przerwach spróbuj nie wypaść z rytmu. Czyli nie stajesz i dyszysz, tylko idziesz, możliwie szybko. No i nie wypadaj z rytmu oddechowego. Jeśli bierzesz wdech co 8-10 kroków, to tak samo oddychasz podczas marszu.
Palisz?
Nie i nigdy nie paliłem. Dziś zrobiłem tak, że przystanąłem zrobiłem kilka skłonów a potem szedłem. Ale jutro zrobię tak jak radzisz.