o ile mi wiadomo, historycznie rzecz ujmując Sigma zawsze miała opinię producenta tanich i bardzo kiepskich obiektywów. I właśnie wprowadzenie serii EX jest taką marketingową próbą zmiany wizerunku (ale i realną zmianą jakości IMO). Wszystkie obiektywy wyższej półki Sigmy za jakiś czas bedą EX.

Co do porównania z Lkami, to jednak nie przesadzajmy. Po pierwsze, że jednak Canon ma swoją renomę. Po drugie, ponieważ fakt, że silnik HSM wystepuje jedynie w wybranych modelach EX świadczy, że prostej analogii nie ma. Choćby dlatego, że Sigma sprzedaje te same obiektywy z bagnetami do Minolty, Nikona, Pentaxa, a tam nie ma "dosłownie" Lek.

Co do opisu producenta, to mogę znaleźć slogany reklamowe, mówiace że 18-50/3.5-5.6 ma świetną jakość optyczną, choć nie jest to prawda i nie jest to EX.