Dawno temu zlecałem wykonywanie odbitek ze slajdów. Odbywało się to na specjalnym odwracalnym papierze metodą tradycyjną. Wyniki były rewelacyjne. Niestety ostatnio zmieniono technikę pracy w labach. Slajdy są zwyczajnie skanowane a następnie jest wykonywana odbitka. Wyniki są bardzo kiepskie. Skan nie oddaje w pełni tego, co znaduje się na filmie. Niedawno dałem do zrobienia slajdy z urlopu w Dźwirzynie, ale straciłem pieniądze. Dodatkowo pokancerowali mi kilka przezroczy. Wniosek: najlepiej takie zdjęcia oglądać poprzez rzutnik.