moim zdaniem nie masz racji. ja posiadam obiektywy manualne z canonem 500n i to nie brak potwierdzenia ostrosci moglby byc problemem,przeciez widzisz w wizjerze czy masz ostro,czy nie ! na tym polega filozofia obiektywu manualnego. kiedys robilem zdjecia zenitem,nie mialem zadnego problemu z ustawianiem ostrosci,nie potrzebowalem zadnego potwierdzenia. sam widze gdzie jest ostrosc,i gdzie ma byc. widze,ze prezentujesz generacje Auto Fuksiarzy,gdzie ostrosc za ciebie ma ustawiac aparat. zupelnie nie rozumiem takiego podejscia,skoro widzisz ze obraz jest ostry tam gdzie chcesz to po co ci potwierdzenie?
a co do ekspozycji z m42-ani razu sugerujac sie swiatlomierzem nie mialem przeklaman,ani ponizej f4 ani powyzej - moze masz zepsuty aparat albo nie potrafisz zmierzyc swiatla odpowiednio? nie wiem.
nikon nie ma pomiaru swiatla z manualami,co jest porazka. w reporterce np. albo innych zdjeciach nie ma czasu na mierzenie swiatla na "chybil trafil",to nie jest ostrosc,ktora widac w wizjerze. a co gdy na czesc twarzy w portrecie pada slonce,zmieniajac ekspozycje ? sproboj bez pomiaru swiatla to zmierzyc "na oko". inna sprawa to to ,ze bez przejsciowki z soczewka nikon nie ostrzy na nieskonczonosc. no a wiadomo,jak na optyke wplywaja takie soczewki.
dlatego tez na stojac na przededniu zakupu cyforwego body nawet nie spojrze na nikona. canon tutaj niestety bije go na glowe.