Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 44

Wątek: Troche nieuczciwe zagranie Adobe

  1. #11
    Uzależniony Awatar iREM
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Gdansk, Poland, Europe, Earth
    Wiek
    58
    Posty
    951

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez stdanielo Zobacz posta
    Myślę, że trochę przesadzasz. Jakbym myślał podobnie do ciebie to bardziej bym się bał o swoją kolekcję Audio CD (ok. 300 szt. w tym wiele unikatów), że za parę lat nie będzie tego na czym odtworzyć. Skoro masz takie obawy to konwertuj fotki do tiff'a i rób backup na płytach CD albo DVD. Tylko czy za 30-40 lat będą jakieś czytniki, które to odczytają? Rob zdjęcia, żyj chwilą i nie martw się na zapas. I troszkę więcej optymizmu.
    Optymizmu to mam akurat wystarczająco dużo na codzień. :-)
    Szkoda że tak to odbierasz. Mam fotki córy, które zrobiłem kilka minut po przyjściu na świat. Tego nie da się powtórzyć! :-D
    Po prostu miło będzie pooglądać je za 40 lat, siedząc w bujanym fotelu i nie martwić się o to, że nie ma się 300 funtów na kupno softu, który pozwoli je otworzyć. Stąd moja refleksja. A jak napisałem przyszła z powodu niekompatybilności darmowego plagina Camera Raw 4.0 z photoshopem CS2.
    Wszystko można zrobić lepiej.
    www.irem.pl | 500px | foty.irem.pl

  2. #12
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie Open RAW

    Problem jest faktycznie poważny i zupełnie serio. Za parę lat może nie być możliwości otwarcia pliku RAW z np. 300D bo: - zmieni sie system operacyjny, zmienia się sposoby zapisu RAW, zmienią się konwertery a za 5 lat ktoś dojdzie do wniosku że 300D to staroć którego nikt nie używa więc "zgodność wstecz" nie jest potrzebna. Ciekawe czy ktoś jeszcze pamięta, że były takie floppy dyski a 360kB na 5-1/4 cala. Zupełnie nie ma gwarancji, że obecne RAW dadzą się odczytać za 15 lat. Adobe DNG też nie jest super rozwiązaniem.

    www.openraw.org i Jurgen Specht plus paru innych usiłują coś zrobić w tym kierunku

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  3. #13
    Uzależniony Awatar iREM
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Gdansk, Poland, Europe, Earth
    Wiek
    58
    Posty
    951

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Problem jest faktycznie poważny i zupełnie serio. Za parę lat może nie być możliwości otwarcia pliku RAW z np. 300D bo: - zmieni sie system operacyjny, zmienia się sposoby zapisu RAW, zmienią się konwertery a za 5 lat ktoś dojdzie do wniosku że 300D to staroć którego nikt nie używa więc "zgodność wstecz" nie jest potrzebna. Ciekawe czy ktoś jeszcze pamięta, że były takie floppy dyski a 360kB na 5-1/4 cala. Zupełnie nie ma gwarancji, że obecne RAW dadzą się odczytać za 15 lat. Adobe DNG też nie jest super rozwiązaniem.
    Dzięki Janusz za wsparcie. :-)
    Chodziło mi właśnie o wywołanie dyskusji jak zabezpieczyć swoje cenne pamiątki lub cenne zbióry, niż dość płytkie stwierdzenia typu "nie panikuj".

    Obecnie bardzo się cieszę, że w ostatniej chwili udało mi się uratować jedynego VHSa, na którym nagrany był mój nie żyjący już ojciec.
    Taśma ledwo zipie i szumi jak jasna cholera, ale jest już na cyfrze.
    Może więc warto jednak podyskutować, jak postępować z fotami w ciągu kilku najbliższych lat. Ja rozumiem, że jak się ma lat naście nie stanowi to problemu, ale za niedługą chwilę jest już... dzieści i w dodatku sporo tysiączków RAWów w archiwum ;-)
    Wszystko można zrobić lepiej.
    www.irem.pl | 500px | foty.irem.pl

  4. #14
    Uzależniony
    Dołączył
    Jun 2006
    Posty
    584

    Domyślnie

    iREM, to jest rzeczywiście poważny problem. Archiwum bez dostępu jest warte tyle co nic. Mówienie "się nie martw na zapas" to zwyczajna krótkowzroczność. Ja mam zdjęcia "zdigitalizowane" od 1997r. Ze skanera negatywowego a potem cyfry. Setki płyt. Skatalogowane, opisane. Wyszukanie czegokolwiek nie jest problemem. To kwestia dyscypliny. Jestem leniwy, ale tu akurat nie mam wyjścia. Pracuję na odległość i moje zdjęcia bez opisu są bezużyteczne. Więc się zdyscyplinowałem:-) Pilnuję backupów płytek. Najatarsze cd już przekopiowałem na dvd. Przecież może się stać to samo z płytką, co Twoją kasetą VHS. To odnośnie trwałości nośnika. Format zapisu, system to kolejne pole minowe. Póki co z jpg'ami nie dzieje się nic ważnego. O JPG2000 słuch chyba zaginął, format trzyma się bez zmian. RAW - o, to co innego. Każdy producent pilnuje swego. W dodatku wprowadza zmiany. Najlepszym przykładem są RAW-y z 30d, do wywołania których w PS trzeba sciągać soft. I rzeczywiście za parę lat może się okazać, jak pisze Janusz B, że "nie ma zgodności wstecz" i cholera wie co zrobić, by się dobrać do własnych zbiorów. Moim zdaniem jest tylko jeden sposób: być na bieżąco z programami i technikią (to nie jest w końcu takie trudne, nie dzieje się nic nadzwyczaj rewolucyjnego), dbać o backupy i porządek w nich. Tego za nas nikt nie zrobi. Producenci softu (i czegokolwiek innego też!) zrobią wszystko, by wymusić na klientach zakupy. Naszym zamrtwieniem jest, jak sobie z tym poradzimy.
    Ostatnio edytowane przez rolaj ; 05-05-2007 o 14:52

  5. #15
    Uzależniony Awatar iREM
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Gdansk, Poland, Europe, Earth
    Wiek
    58
    Posty
    951

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rolaj Zobacz posta
    iREM, to jest rzeczywiście poważny problem. Archiwum bez dostępu jest warte tyle co nic. Mówienie "się nie martw na zapas" to zwyczajna krótkowzroczność. [...] Naszym zamrtwieniem jest, jak sobie z tym poradzimy.
    Kiedy przyjdzie ten moment może być już ciężko przerobić tyle fotek. Myślę, że takiego przyrostu wydajności kompów już nie będzie. Wiecie, jaki pamiętam największy skok? Między Power PC 7200/75 a G4 400. Kręcenie postscriptów trwało na pierwszym około 5 godzin i zostawiałem to na noc, a na tym drugim tę samą operację zrobiłem w 17 minut. To był skok!

    Cała nadzieja w jakiejś uniwersalnej formie negatywu cyfrowego, która może rzeczywiście niedługo powstanie, jak wspominał Janusz.
    Wszystko można zrobić lepiej.
    www.irem.pl | 500px | foty.irem.pl

  6. #16
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rolaj Zobacz posta
    ....Moim zdaniem jest tylko jeden sposób: być na bieżąco z programami i technikią (to nie jest w końcu takie trudne, nie dzieje się nic nadzwyczaj rewolucyjnego), dbać o backupy i porządek w nich. Tego za nas nikt nie zrobi. ......
    Obawiam się, że to może nie wystarczyć. Problemy są z grubsza trzy.

    1. Trwałość nośników - powiedzmy, że możemy liczyć na 5 lat na DVD czy HD. To przecież paskudnie mało. Na HD zapis właściwie trzeba odświeżać częściej niż co 5 lat. Na dobrą sprawę to najtrwalsza dalej jest klisza - byle nie ORWO Color

    2. Kompatybilność oprogramowania. Co z tego, że zachowam sobie program z 300D skoro następca Visty może go po prostu nie trawić. Tak już jest teraz z oprogramowaniem aparatów cyfrowych sprzed 10 lat. Wejście Visty boleśnie uświadomiło wielu konieczność posiadania driverów do różnorodnych urzędzeń. A kto napisze driver do komunikacji 300D z kompem na systemie następcy-następcy-następcy Vista, który będzie np. systemem nie 64 a 1024 bitowym?

    3. Kompatybilność nośników. Konia z rzędem temu co znajdzie teraz sprawny czytnik kart perforowanych albo czytnik taśmy perforowanej. Mam kupę programów w FORTRANie wydzierganych na taśmie - pożytek zero, wartość muzealna. Bardzo prawdopodobne, że to samo będzie za 15-20 lat z CF-ami, PenDrive'ami. USB też będzie miało swego następcę. CD odchodzi do lamusa. Wkrótce odejdzie DVD zastąpiony przez "blue ray" i co dalej? Będą następne a że za 20 latek żaden drive nie odczyta antycznego zapisu na CD. A kto się tym będzie przejmował poza tymi co stracą zdjęcia najbliższych.


    Oprogramowanie i polityka niektórych firm - zwłaszcza Nikona - jest wręcz groźna. Zdjęcia są zakodowane. Kod jest własnością producenta czyli zdjęcie też jest własnością np. Nikona. A gdzie gwarancje, że za 20 lat taka firma jak Canon czy Nikon wogóle będzie istnieć. Może jakiś chiński czy polski producent wytnie rynek i konkurencję. I do kogo wtedy pójdziemy?

    Pozdrawiam

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  7. #17
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    warszawa / sosnowiec / gliwice
    Wiek
    51
    Posty
    94

    Domyślnie

    ale jakim problemem jest zarchiwizowanie sobie wraz z RAWami oprogramowania, które je otworzy? A w momencie, w którym komputery klasy PC będą odchodzić do lamusa w piwnicy można też zarchiwizować jakiś hardware na którym to oprogramowanie będzie można uruchomić.

    a.
    cood [czyt. kud]
    http://endofchaos.com - zrobiłem kilka galerii foto.
    przyszła też pora na moją własną www.adamstepien.com
    moja galeria na CanonBoard http://canon-board.info/showthread.php?t=10641

  8. #18
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez cood Zobacz posta
    ale jakim problemem jest zarchiwizowanie sobie wraz z RAWami oprogramowania, które je otworzy? A w momencie, w którym komputery klasy PC będą odchodzić do lamusa w piwnicy można też zarchiwizować jakiś hardware na którym to oprogramowanie będzie można uruchomić.
    ....

    Ano problem. Miałem kiedyś ZX Spectrum, potem Amigę i Atari. Wszystko padło. Zostało trochę kaset magnetofonowych z programami. Ktoś to potrafi dzisiaj odczytać? Na czym? - Nawet magnetofonu na takie taśmy już nie mam Że przypomnę raz jeszcze o kartach perforowanych. Naprawdę nie wiemy jakie będą nośniki pamięci i komputery za 20-30 lat.

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  9. #19
    Uzależniony Awatar Viracocha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    853

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Ano problem. Miałem kiedyś ZX Spectrum, potem Amigę i Atari. Wszystko padło. Zostało trochę kaset magnetofonowych z programami. Ktoś to potrafi dzisiaj odczytać? Na czym? - Nawet magnetofonu na takie taśmy już nie mam Że przypomnę raz jeszcze o kartach perforowanych. Naprawdę nie wiemy jakie będą nośniki pamięci i komputery za 20-30 lat.
    No tak, ale na szczęście nie zmieni się to z dnia na dzień i w razie czego będzie można wcześniej wywołać sobie archiwum do np. TIFF-ów.

  10. #20
    Uzależniony
    Dołączył
    Jun 2006
    Posty
    684

    Domyślnie

    Ja bym się mimo wszystko za bardzo nie martwił. Tysiące jak nie miliony osób mają RAWy i trudno podejrzewać, że taki rynek nie będzie za -nascie czy nawet -dziesiąt lat wystarczająco łakomym kąskiem dla jakieś firmy czy nawet grupki entuzjastów by napisac konwerter.
    Na pewno większym zagrożeniem jest brak urządeń do odczytu dzisiejszych nośników. Z drugiej strony zmiana technologii nie następuje z dnia na dzień. Zanim znikna urządzenia do czytania CD większość osób zrobi to co obecnie robi z VHS, przeniesie dane na nowszy nośnik.
    W sumie jedyna rzeczą jaka mnie martwi to trwałość nośników. Dlatego do archiwizacji zawsze stosuję dobre markowe płyty co daje mi jakąś gwarancję, że za kilka lat kiedy będę zrzucał DVD na blue-ray czy co tam akurat będzie na topie dane wciąż tam będą.

Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •