No wiecie, ale nawet najlepsze korektory nie zatuszują cieni pod oczami czy wyprysków jakkolwiek by się nie zrobiło zdjęcia dobierając odpowiednie oświetlenie, ja uważam, że minimalny retusz jest konieczny. Czy to by oznaczało, że na każdej z podanych przez was stron znane wszystkim gwiazdy są brzydkie co do sztuki, a fotografowie partacze? Jedyne zdjęcia portretowe, gdzie się nie dotknęłam palcem to zdjęcia dzieci.

P.S Humor:-)