na razie wydałem 300 zł na dysk usb 320GB żeby bez problemu zbackupować - a w razie czego poprzerzucać - wszystkie swoje pliki.
no niby tak, ale nie pisałbym tego wszystkiego, gdybym miał wybór - tzn. każdy kto dziś chciałby kupić nowego ładnego i nowoczesnego laptopa, przejdzie przez to samo - i to jest najgorsze....
i jeszcze jedno: sprzet jest super, ładny, lekki, chodzi na baterii prawie 4h, to tylko duperele w systemie są porażką (i trwa walka z ich wyłączaniem).
dokładnie!![]()
pozostanie mi tylko przetrzymać ten system
a i jeszcze jedno: widzieliście office 2007??
to jest dopiero masakra
myślałem, że znam sie na wordzie, stylach, makrach, excelu, programowaniu...... ba, nawet kiedyś szkolenia z tego dawałem....
a dziś w wordzie miałem problem z podstawowymi operacjami :neutral:
no nic, straszny OT się zrobił, za co przepraszam autora watku.![]()
generalnie od kiedy robie tylko w RAW przestałem przejmować się nastawami w aparacie - często choćby dla jaj ustawiam sobie b&w (ale się inni dziwią, że mam czarno-białą matrycę!) - przecież potem i tak wszystko sie przestawia w DPP czy w czymkolwiek innym![]()
kiedys był jakis artykuł czy post o tym, że w pewnym momencie canon uporzadkował i poprzesuwał te wszystkie skale w swoich body - i 350D jest sprzed porządków, a 400D już po, stąd te róznice. ale generalnie znaczenie nastaw jest podobne, tylko zero w innym miejscu![]()