No to skończyły się żarty zaczeła sie chłodna kalkulacja - myśle ze ilośc żródeł jest na tyle duża że powyższe informacje mozna przyjąc jako wiarygodne.

Aparat wyglada nieżle ale napewno nie mozna go nazwać przełomem i przyszłościa fotografii (tak jak reklamował go producent ). 5D mark II juz z nazwy pachnie odgrzewaniem (choć może to zbyt drastyczne określinie bo skoro jednak poprawiny jest AF do poziomu 40/50D dodana sprzątaczka podniesione ISO to jednak róznica w stosunku do poprzedniego modelu jest).
Dla kogoś bez aparatu albo myślacego o porzuceniu cropa napewno bedzie to jeden z najbardziej łakomych kąsków na rynku jednak dla aktualnych posiadaczy 5D - nie wiem dla mnie osobiście chyba nie. Sprzedawnie teraz starej wersji za ~3000zł i dokładanie 5000zł do nowej jakoś mi sie nie kalkuluje biorąc pod uwage to co dostaje w zamian -ale to oczywiście mój punkt widzenia. Oczywiście poczekam na sample z nowej puchy ale patrząc na te ze starego 5D ... nie mam jakichś kompleksów jakościowych.

Myśle ze mając 5D warto poczekac na prawdziwe 3D z takimi bajerami jak kilka stron wyżej opisywal akustyk i spółka