
Zamieszczone przez
akustyk
q-Rycerz warn-a ( (C) gietrzy )! to po co sie pierdzielic w takie polsrodki jak mozna to od razu zrobic porzadnie?
zamiast jakies tam sranie-w-banie i podregulowywanie ISO zrobic to od razu tyl-na-przod: naswietlac piksele indywidualnie do "wypalenia" i mierzyc ile czasu bylo potrzebne. jak bozia da to nawet wielokrotnie, zeby zebrac dodatkowy sygnal.
odwrocic i jest precyzyjna ekspozycja kazdego piksela. a rozpietosc tonalna praktycznie nieograniczona.
oczywiscie, mowimy tu tylko o obiektach nieruchomych, ale bylo nie bylo, to jest ten temat gdzie dzisiaj symuluje sie fotografie jakimis szopko-sklejankami-hdr-ami.