Ja bym sie naprawde zaczal z wolna pozbywac ciezkiego szkla.

Sam Eumorphic Light Field Imaging (ELFI), ktory pozwala na dowolny wybor punktu ostrzenia i GO, to tylko polowa rewelacji Canona.

Sens ELFI w DLSR dopiero jest oczywisty w polaczeniu z Quantum Amorphous Nanodot Amplified Photon Injection (QANAPI). Elektromagnetronowy wzmacniacz QANAPI wyglada jak telekonwerter, ale zamiast wydluzac ogniskowa, prawie bezszumowo (quasi-noiselessly, albo V0N, virtually zero noise) wzmacnia swiatlo z jakiegokolwek obiektywu, obecnie o 3-4 EV. Oczywiscie GO pozostaje ta sama, stad koniecznosc ELFI. W tej chwili jedynym pozostajacym problemem jest sprawnosc energetyczna elektromagnetronow (stad idea zasilania przyszlych puszek przez ogniwa paliwowe na wodor).

QANAPI w polaczeniu z ELFI to ucielesnienie idealu fotografii --- hiper jasnych obiektywow bez aberracji.