No pewnie, ze cala masa zdjec jest zupelnie nie trafiona.
Tylko nikt sie tymi nietrafionymi nie chwali. Wyrzuca sie i probuje jeszcze raz.
A co moze inaczej jest? Ta cala afera z micro-adjustment to tylko taka szopka? A te historie z wiecznym kalibrowaniem to tylko idioci wypisuja? A przeciez miec FF/BF to fart, czesto po prostu chybia w te i wewte.
A nie chodzi tu tylko o Canona, konkurencja ma tak samo, bo taki jest limit tej technologii.