Ależ ja się z Tobą w 200% zgadzam - obrazek mnie też powala a DR zaskakuje w zasadzie z dnia na dzień od pół roku non stop![]()
I tu jest największy ból - idziesz na koncert, stajesz pod sceną i tutaj dylemat : 5d robi ładniejsze fotki, ale 40D ma większą szansę trafić...
Nienawidzę tego dylematu, który spotyka mnie co chwilę...