O i tu IMO niezbyt dobrze kombinujesz. Z markietingowego punktu widzenia, nie jest ważna cała "ścieżka" którą tu podałeś - ważne jest ostatnie ogniwo - wychodzą razem (50D + xD), więc one będą porównywane. Już widzę te opisy w prasie i necie - "W nowym 50D pasowała by jeszcze funkcja "X" z nowego xD - wtedy aparat byłby super dla wszystkich.". Więc osoba, czytająca opis 50D pomyśli sobie: "Kurcze, ja to tą funkcje bym chciał mieć, może dołożę XXX$ i będę ją miał?", lub też "ale super ten nowy xD - szkoda, że mnie teraz na niego nie stać, ale spoko - kupie sobie 50D - zarobi częściowo na siebie, i wtedy wyłożę kasę na xD". Taka filozofia papki markietingowej![]()
![]()