Tak
Nie
to się dzieje także na ISO 200, nie zależy do NR. Po co to ciągłe wmawianie o obrobionych rawach i skąd to - nie wiem, A raczej wiem - nikon nie mógł zrobić bdb matrycy, to wszystko soft, nawet w RAW - opinie popularne wśród canonierów, ale radziłbym sobie tego nie wmawiać.
Kolory wcale nie są płaskie, a zbyt intensywne. Zdjęcia plastikowe - tak.
Koniec OT.
Jaki obrazek będzie dawał 5D mark II - nie wiadomo i niekoniecznie musi to być zmiana na lepsze. Raczej więcej MPx nie poprawi szumów, a je pogorszy lub najwyżej pozostawi na takim samym poziomie. To tak dla ostudzenia zapałów. Większość czekających na te puszkę jako priorytet stawia obrazek nad funkcjami. A może być OK z funkcjami, a nie lepiej z obrazem.
Nikon, Leica, Hasselblad, Mamiya, FKD i jeszcze kilka innych ...
Nie no jasne, żaden soft, po prostu Nikon zrobił tak fantastyczną matrycę że działa wbrew prawom fizyki i szumy wraz ze wzrostem ISO maleją co świetnie widać na wykresach z dpreview.
Na ISO 800 nagle szumi mniej niż na ISO 400 czy nawet 200, ale to przecież zasługa wspaniałej i fantastycznej matrycy firmy Nikon, żaden soft nic i nigdzie nie odszumia, trzeba bić brawo konstruktorom...ale radziłbym sobie tego nie wmawiać :-D
szczerze, to gubie sie w implikacjach i kontratezach. ten fragment wypowiedzi przydaloby sie zredagowac![]()
no niemniej... jaka by nie byla przyczyna, to nawet glupie testy na kartkach papieru pokazuja, ze nawet w plikach RAW jest inne obrazowanie pomiedzy niskimi a wysokimi czulosciami. soft czy nie soft, efekt jaki jest kazden widzi:
ISO 800 z mniejszymi szumami niz ISO 400 i proporcjonalnie wyrzezanymi szczegolami obrazu.
tu akurat nie jest trudno przewidziec nowe 5D. od kilku lat Canon z Nikonem nie wypuszczaja na rynku semi-pro i pro korpusow, ktore bezposrednio ze soba konkuruja. raczej jedna firma z druga strzelaja w segmenty, w ktorych w danym momencie jest wolna nisza rynkowa. w taki sposob Nikon strzelil z D3 w korpus reporterski FF, a wczesniej Canon z 5D w ekonomiczna pelna klatke.
i teraz pytanie, jakie jest pelnoklatkowe dopelnienie D3. a odpowiedz jest bardzo prosta: puszka prosta, tania, bez uszczelnien, z niewielka liczba fps-ow i relatywnie prostym AF, za to z wywalona pod wzgledem jakosci matryca. czyli de facto odswiezona o nowe wymysly Canona puszka 5D z wlozona matryca 16+ Mpix (i wcale bym sie nie zdziwil gdyby tam dali ze 20Mpix), piksel po pikselu o szumach 5D (a moze i z 1/2 dzialki lepszych, bo proces ma jeszcze luz przy tym upakowaniu pikseli), 14-bit, przemyslany i wypasiony LiveView, ... i to wszystko w cenie D300. i nie oszukujmy sie, taki korpus zamiata rynek fotografow studyjnych i landszafciarzy, rownoczesnie nie tykajac ani sprzedazy 40D ani jedynek