Eeee tam, takie "cuda", to ja bym ze szwagrem na trzeźwo potrafił...
Poruszyłeś natomiast ciekawy temat (wspomniany zresztą w ostatniej rozmowie z Chuckiem W.).
Otóż z przyczyn dla niektórych niezrozumiałych, Canon chce produkować cały system sam (a przynajmniej kluczowe jego elementy), począwszy przez optykę a skończywszy na matrycy (specjalnie dla chłopaków z CB Canon będzie niedługo robił wyświetlacze OLED! (pierwsze monitory już wyglądają świetnie: http://www.rp.pl/artykul/91135.html))).
Staje się to bardziej zrozumiałe w momencie, gdy chcemy z tych elementów systemu wycisnąć jak najwięcej (i w pewnym sensie ponad ich specyfikację). I tutaj, jeśli mamy pełny dostęp do know-how, to możemy to zrobić łatwiej - przykładem niech będzie tryb 14 bitowy w D300: aparat czyta matrycę raz wyznacza 12 bitową wartość, po czym czyta drugi raz odejmuje to od zapamiętanej wartości 12 bitowej i robi dwa dodatkowe bity z różnicy.
Podobnie z szumami - pisane było już nieraz na forum, że żeby zmniejszyć szum można czytać wielokrotnie pojedyncze piksele matrycy i uśredniać wynik (wtedy nie tracimy szczegółów albo - jeśli nie możemy (nie wiemy jak) tego zrobić, musimy - tak czy inaczej - uśredniać sąsiednie punkty gubiąc szczegóły.
Mam świadomość, że powyższe przykłady są raczej elementarne jak Dr. Watson, ale myślę, że oddają istotę zagadnienia.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ale i tak jesteś niezły! Ja bym nie dał głowy, że to nie jest wzór ulotki dla Koreańczyków albo Chińczyków![]()