Dobra, nie chce mi się tego ciągnąć. Wszystkie testy pokazują słabsze ISO i ciut większe szumy 40D w stosunku do 30D. Nie jest to jakaś dramatyczna różnica ale kupując nowy aparat chciałbym lepszej jakości obrazu a nie większych (nawet tylko minimalnie) szumów. I mówię to również z perspektywy użytkownika 30D i ostatnio 40D.
Problem może być i taki że Nikon wprowadzając aparaty z odszumianiem już w RAW popsuł trochę rynek i teraz trwa jakiś bezsensowny wyścig na ładne wykresy szumów, tyle że kosztem detali na zdjęciach. Do tego ISO dopiero od 200. No więc ja bym czegoś takiego w następcy 5D nie chciał.