a możesz mnie (świeżo po przesiadce systemowej z Nikona - BARDZO GRUNTOWNIE PRZEMYŚLANEJ) oświecić ... o co niby jestem zazdrosny

A to, że konkurencja nie śpi - to bardzo dobrze - gorszą sprawą byłoby, gdyby nikt nie naciskał na Canona... co w segmencie 5D niestety ma miejsce.