Z dwóch pytajników wnoszę, że potraktowałeś jednak moją wypowiedź poważniej, niż chciałbym. Ale nawet bardziej serio, uważam, że można (przy czym nie mówimy o zawodowcach, którzy żyją ze zdjęć - Ci nie pytają na forum, czy czekać, czy nie, na nową 5D). Tym niemniej, moja wypowiedź tyczyła raczej sposobu rozumowania, zilustrowanego przykładem owych dwóch "piątek": że przyjmując za aksjomat "kupuj teraz... koło nosa" należy kupić dobry super-zoom (którego koszt to ułamek wydatków na 5D + godne jego obiektywy), robić zdjęcia i zbierać stopniowo i nabywać "prawdziwą piątkę" wraz z systemem szkieł.
PS
Przeglądając kiedyś sieć, znalazłem przecudowne zdjęcie dziewczynki na huśtawce, zrobione Canonem 5D (niestety - nie potrafię go teraz odnaleźć... może ktoś kojarzy?) - ale wiem, że takiego zdjęcia (dodatkowo właśnie bez zarzutu, moim zdaniem, pod względem jakości technicznej) zrobić się za pomocą S5 nie da, choćbyś skisł!