Cytat Zamieszczone przez Cichy Zobacz posta
A ja nadal będę przy swoim - stabilizacja w szerokim szkle nie jest potrzebna, a 2.8 w kościele to i tak ciemnia. Zoom tego typu przydaje się na imprezie, gdzie nie ma czasu na żonglerkę, a wtedy i tak trzeba z reguły błyskać lampą.

Gietrzy - fajnie, że każdy artysta musi mieć IS. Ciekawe kryterium

Może jeśli taki 24-70 byłby jedynym szkłęm fotografa, to IS oczywiście jak najbardziej, ale mając cały arsenał szkieł dużo jaśniejszych IS w zoomie jest zupełnie nieistotnym.



Ale gdzie ten statyw chcesz rozkładać? W kościele czy w plenerze ?

W ogóle temat odskoczył zupełnie od motywu przewodniego, więc sugeruję wycięcie czy coś...
Chyba coś nie załapałeś. Ja właśnie nie chcę rozkładać statywu, dlatego do pewnych rzeczy stabilizacja będzie jak znalazł.
Sory, ale chyba nie słyszałeś o tym że im większa przysłona tym większa GO. A mała GO nie zawsze jest tym co w danym momencie chce się uzyskać. Na ślubie, czy nawet weselu jest wiele momentów gdy ludzie siedzą cicho jak trusie i tu spokojnie da się uzyskać nieporuszone fotki przy czasach 1/10-1/30 s. a nawet sporo dłuższych. Pomijam fakt, że czasem jednak można mieć różne pomysły gdzie wymagane jest dłuższe naświetlanie. Podany wyżej przykład to fotka naświetlana przez 1s, a więc nie do zrobienia z ręki (a i ze stabilizacją byłoby pewnie ciężko).

Artysta nie musi mieć IS, wystarczą horyzonty pozwalające na pomysły gdzie to IS można wykorzystać dla własnej wygody zamiast rozkładania statywu (gdy to potrzebne). Ba, artysta nawet nie musi mieć pomysłów na kadry z długimi czasami, ale wypadałoby by miał trochę szacunku dla tych którzy takie pomysły mają.