Ale może nie mieć sensu marketingowego. Wokół dwóch modeli można zrobić więcej szumu. Po za tym jak Nikon będzie miał dwa? No i na koniec to jak jest wpadka z takim 1D mkIII zawsze pozostaje w odwodzie 1Ds
. To się akurat tym razem nieźle sprawdziło.
Że wypasione body 1D "all in one" miałoby wielki sens to fakt bezsporny ale czy się zecydują na to księgowi???
BTW: W którymś z niedawnych wywiadów jakiś oficjel z Canona coś bąkał o tym nieprzekonywująco, że może byłoby to i dobre no ale technolgia się rozwija więc nie wiadomo. Prawdopodobnie sami się nie mogą zdecydować.