Wręcz przeciwnie, szczegóły zostaną rozmazane przez filtr AA na kilka sąsiadujących pikseli i rozdzielczość się pogorszy. Do tego wzrasta szum per pixel, który jeszcze bardziej zjada detale. Na koniec soft aparatu odszumi to wszystko robiąc piękną cyfrową papkę z nienaturalnie przeostrzonymi krawędziami jak z kompaktu.